niedziela, 27 kwietnia 2014
środa, 23 kwietnia 2014
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
piątek, 18 kwietnia 2014
am am
Lubię swojego kota. A przynajmniej do czasu, gdy nie pożera wielkanocnej zieleniny do święconki.
wtorek, 15 kwietnia 2014
spytaj milicjanta, on ci prawdę powie
Kilka lat wstecz określano mnie mianem "paparazzi" - wszędzie pojawiałam się z aparatem - wtedy jeszcze ze starym i małym kompaktem Kodaka, który robił tak kiepskie zdjęcia, że aż żal je było oglądać. Na automacie, fleszem po oczach - tak biegałam między ludźmi. Także na koncertach. Postanowiłam jednak zajrzeć do tych staroci i mimo złej jakości są same dobre wspomnienia! ;)
Na początek Dezerter z 2006 roku, prześwietlone twarze, pot, półnadzy chłopcy i glany.
Na początek Dezerter z 2006 roku, prześwietlone twarze, pot, półnadzy chłopcy i glany.
Subskrybuj:
Posty (Atom)